III LO w Chorzowie
jako, że bedzie ona miała miejsce również w tym roku, padł pomysł, aby spotkać się i obłamać chlebem i ogórem ;D
wypadac pewno bedzie 19 grudnia, z tego co sie orientuje to na większosci studiów jest to ostatni dzień zajęć, więc mozemy spotkać się popołudniem.
jak zwykle każdy przyniósł by coś, a karol by nas pobłogosławił.
pani iwonka nie ma w tym roku żadnej klasy do męczenia wiec myślę, ze miło bedzie jeśli pozwolimy jej kogoś 'pomoloestować'(wiem, zę pani mnie widzi, pozdrawiam ;D)
Offline
Mnie tam najbardziej podoba się idea łamania się ogórem! =D To takie paradoksowe.. No ale jak każdy uczeń dz myślę, że samym ogórem się nie najemy.. Więc za pomysłem Gołymbia jednak trzeba będzie dorzucić coś do tego..
Offline
aaa fajnie jo sie pisza...
Znaczy to i tak obowiązkowe, więc... po co Wam to wiedzieć...
P.S. Ciasto... hm, to nie może być skomplikowana sprawa, najwyżej kupię
Dlaczego nie chcesz ze mną pojechać do Warszawy miasta szpanerów!?
Offline
fajnie fajnie :0 a moze udalo by sie zorganizowac jakies spotkanie wczesniej niz w grudniu?
Offline
maniaa89 niekoniecznie jest to obowiązkowe. jeśli sobie nie życzysz nas widzieć, to nikt cie nie zmusza P
fajno, zę wam się idea spodobała. proszę, zebyście poprzekazywali innym, którzy tu nie zaglądaja wieści dot. kroniki & wigilii
pozdro
Offline
Został nam niecały miesiąc wiec może pora na jakieś konkrety:D co do daty to chyba 19 grudnia został ogólnie zaakceptowany:D musimy przedyskutować sprawe jedzenia ]:-> myśle ze w żadne składki nie bedziemy sie bawić tylko podzielimy sie obowiązkami:D ale do tego potrzebna byłaby nam lista chętnych:) a co z prezentami -serduszka- ?
Offline
genialny pomysł z tą Wigilią!!!!
Ale w prezenty się nie bawmy - nie wiadomo kto dokładnie przyjdzie. Jeśli ktoś będzie chciał zrobić komuś "przyjemność" to niech to zrobi indywidualnie.
Co do jedzenia, myślę że najlepiej by było jakby każdy kto przyjdzie na Wigilie zabrał ze sobą swój własny talerz, kubek, herbatę / kawe i jakieś ciacho. Jeśli każdy weźnie np. po 2 opakowania cistek to starczy. W końcu nie chodzi o to, żeby się najeść. Pieczenie ciast chyba też się nie opłaca (chyba, że ktoś chce - wtedy nie widze problemu). Bo może być tak, że bedziemy mieć do siebie pretensje, że ktoś zrobił więcej a ktoś zupełnie nic...
a 19.12 jest bardzo dobrym terminem Chyba wszystkim powinno pasować.
ale może nie spotykajmy się poźnym popołudniem. Idę do pracy na popołudnie a w reszcie chciałabym sie z wami spotkać! Może tak w południe? Ale wszystko jest jeszcze do ustalenia
Buziaki dla Was grzyby
Offline
no ja oczywiście jestem jak najbardziej ze spotkaniem i też uważam, że zabawa w prezenty bedzie bez sensu chyba, że bedziemy na 100% pewni kto przyjdzie ;P choć i tak ważniejsze jest samo spotkanie ;P ale ja właśnie preferuje spotkanie późnym popołudniem ;P bo ja w piątki kończe o 16;15 i ostatnie mam obligatoryjne ćwiczenia z fizyki, więc obecność obowiązkowa usprawiedliwiana tylko przez lekarza o.O i jak my to wszystko dogramy ;(
Offline
Nowy użytkownik
eee grzyby, jestem za tym, żeby godzinę ustalić wg tego, jak pasuje większości - ja mogę się dostosować. wydaje mi się, że najlepiej będzie jeśli każdy przyniesie tyle jedzenia, ile zapragnie ;D ja pragnę wiele, więc namawiam was, abyście też przynieśli wieeele ;D i ciaaasta, i wszysto, co się nam zamarzy (pierogi?;D). a co do prezentów - myślę, że są bardzo miłą tradycją, z której nie warto rezygnować... proponuję, żeby każdy z nas, kto przyjdzie na spotkanie, przyniósł ze sobą mały, skromny, uniwersalny prezencik - możemy ustalić limit do 5 zł (za tyle kasy naprawdę da się zrobić coś niesamowitego;). gdy się spotkamy, każdemu prezentowi przypasujemy jeden numerek, a potem będziemy losować - w ten sposób każdy, kto przyjdzie, dostanie prezent ;D (mogę przygotować podwójne numerki - na wszelki wypadek do nr 34, choć pewnie tak wielu nas nie będzie ;( ). chciałabym też, aby każdy z naszej klasy dowiedział się o tym spotkaniu - a dobrze wiemy, że nie każdy zagląda na to forum. Proponuję, żebyśmy ustalili, że jedna konkretna osoba przekazuje info o wigilii drugiej konkretnej osobie, a tamta kolejnej... tym samym najlepiej to zrobić wg dziennika - chyba każdy z nas wie, kto był po nim w dzienniku. jeśli nie ma kontaktu z tą osobą, to niech pyta innych i tak info będzie się roznosiło, a temat wigilii wciąż wśród nas krążył, żebyśmy przypadkiem o niej nie zapomnieli ;D mam nadzieję, że zgadzacie się z tą propozycją - zacznę więc łańcuszek, pisząc do Agi Cichoń (i niech każdy z nas czeka oczywiście na potwierdzenie odbioru, a nie napisze do kogoś na numer sprzed trzech lat i oleje sprawę;p warto też dodać o konieczności przekazania wiadomości do kolejnej osoby w dzienniku, bo nie każdy będzie znał ten kod;D). dajcie znać, co myślicie o propozycji prezentów pozdr grzyb;*
Offline
myślę, że to dobry pomysł, zgadzam się z limitem 5 zł ;] c do godziny, to należałoby się dowiedzieć u p. Grudny czy sala bedzie wolna, a i czy jej bedzie na rekę każda zaproponowana przez nas godzina. a co powiecie na małe bałsowniki po wigilijne? zanzi, koc- miło, a niedaleko zdaje sobie sprawe, ze nie wszyscy się skuszą, ale mam nadzieje, ze kilka osób chętnie na tą propozycję przystanie
Offline